Eksperymentalna degustacja, na której zaprezentowane zostały cztery jadalne instalacje z wykorzystaniem tradycyjnych, sezonowych składników charakterystyczne dla kuchni polskiej. Dlaczego naszym narzędziem komunikacji był świat kulinariów? Kobiecość przez stulecia była nierozerwalnie związana z jedzeniem. Składniki na potrawy pochodziły od “matki ziemi”. Receptury i poradniki tworzone przez gospodynie do dzisiaj są jednym z ważniejszych źródeł dla badających historię kultury materialnej. Co ciekawe przez długi czas książki kulinarne były dla kobiet jednym z ważniejszych kanałów przekazywania swojej wiedzy i umiejętności. Do dzisiaj to w większości kobiety pełnią bardziej odpowiedzialną funkcję związaną z żywnością. Wymagania stawiane im są często większe - począwszy od przygotowywania posiłków dzieciom do oceny ich stanu zdrowia oraz świadomości etycznej nawet po pojedynczych wyborach żywieniowych. Uznałyśmy jedzenie jako jeden z najlepszych elementów kultury zapewniający nam poczucie wspólnoty. Chciałyśmy wspólnie zastanowić się ile z naszych poglądów na to, co “kobiece” pochodzi z tego, jak zostaliśmy wychowani.
Elementami składającymi się na degustację były: winogrona - ciągnące się z sufitu do naszych kolan, pod którymi znajdowało się ruchome koło na pestki; polskie kasze -uprażone, z których można było zrobić napary; chleb - podwieszony z sufitu i leżący na parapecie, w różnych abstrakcyjnych kształtach; śliwki - pokrojone i wbite na patyki, z porzeczką na miejscu pestki i posypane cukrem.